niedziela, 28 maja 2023

Summerland - relacja z poznawania systemu i sesji


Do tej pory, gdyż on jeszcze żyje… mam kolegę, który wprowadzał mnie w świat gier fabularnych. Nad tym, co za chwilę przeczytacie, zastanawiałem się dosyć długo, ale po wielu latach doszedłem jedynie do połowicznego rozwiązania. Mój Mistrz Gry zaczynał przygody od tego, że w świecie Warhammera (delikatny uśmiech) rano pojawiała się mżawka, a kiedy deszcz zacinał okropnie, szliśmy do lasu, a tam, w ponurej gęstwinie liści, gałęzi, mokrej ziemi, zaczynało robić się wesoło i docieraliśmy do sedna przygody.