wtorek, 10 listopada 2020

Wywiad z Szymonem Malińskim i Bartłomiejem Zielonką - twórcami gry Cthulhu: Call of Madness


Informacje o grze
Cthulhu: Call of Madness śledzę od 22 września 2020 roku, czyli pięć dni po ukazaniu się funpagi gry na Facebooku. Od samego początku podchodziłem do „gry w fazie prototypu” entuzjastycznie, a z kolejnymi informacjami byłem nią coraz bardziej oczarowany.  

Za każdym razem podkreślam -  emocje, wspomnienia, inspiracje i szaleństwo Twórców gry są tym, co pragnę wiedzieć. Szymon Maliński i Bartłomiej Zielonka odpowiedzą dla Was na kilka pytań.

Zbiórka na grę Cthulhu: Call of Madness

- Rozumiem, że lubicie gry planszowe, kiedy się nimi zainteresowaliście? Jakie to były wówczas tytuły i co obecnie nam polecacie?

Szymon Maliński: Gry planszowe odkryłem już w wieku 7-8 lat. Będąc u babci zachodziliśmy zawsze do sklepu zabawkowego i oczywiście jako wnuczek naciągnąłem ją na pudełko „Magicznego miecza”. Regularnie przy każdym przyjeździe dostawałem od niej dodatki do niego. Takie były początki. Później miałem trochę przerwy i zacząłem grać w Texas Hold’em, dzięki któremu dorabiałem na studiach ;) W trakcie studiów usłyszałem o Munchkinie, w którego zagrywaliśmy się zamiast chodzić na wykłady. Kupując Munchkina trafiłem na stronę Rebela i byłem w szoku ile i jakich gier powstało. Wtedy stwierdziłem, że muszę zagrać w nie wszystkie :) Osobiście polecam niedoceniony Dogs of War, kościankowy Dice Throne, nieodstępne Zakazane Gwiazdy, Nemesis, ale z dodatkiem Aftermath, ostatnie odkrycie Vindication, rewelacyjną Arcadie Inferno oraz wiecznie żywe Lords of Waterdeep. Jak widać lubię negatywną interakcję ;)

Bartek Zielonka: U mnie od dziecka graliśmy w klasyczne gry karciane typu tysiąc, kanasta, wist, itp. aż w podstawówce trafiłem do biblioteki gdzie poznałem Bruce’a Lee, Komandosów, Labirynt, czy Magię i Miecz. I tak poszło dalej. Obecnie preferuję ciężkie gry ekonomiczne jak Anachrony, Podwodne Miasta czy Great Western Trail.

poniedziałek, 9 listopada 2020

Wywiad z Maciejem Syncerkiem - twórcą gry fabularnej "Księga Stali"



Najbardziej lubię czytać wywiady, w których można poznać emocje, wspomnienia i inspiracje Twórców Gier. O powstaniu Księgi Stali polska społeczność erpegowa dowiedziała się we wrześniu tego roku. Obecnie trwa zbiórka na wspieram to, gra się już ufundowała, ale to nie wszystko… trzeba zatem sponiewierać Macieja Syncerka kilkoma pytaniami.

Księga Stali na wspieram.to

- Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z papierowymi grami RPG? Kiedy pierwszy raz odegrałeś postać i poprowadziłeś przygodę?

RPGi poznałem pomiędzy dziesiątym a jedenastym rokiem życia. To dość zabawne, bo już wtedy powstał pierwszy system mojego autorstwa. Potrzeba chwili i brak pieniędzy na kupno prawdziwych podręczników była wtedy głównym motywatorem. Nawet miał tak modne dziś customowe kostki...ze zwierzątkami z gry superfarmer.

sobota, 1 sierpnia 2020

Agonia: Ponura Gra Fabularna - relacja z sesji



Dopiero teraz stanąłem przed poważnym zadaniem i musiałem wytężyć wszystkie umiejętności, żeby w przystępny sposób przybliżyć dzieciom i młodzieży świat Agonii: Ponurej Gry Wyobraźni. Erpegi dla dorosłych, w które do tej pory graliśmy - Zew Cthulhu i Afterbomb Madness, można łatwo dostosować do wrażliwości młodego człowieka, zgodnie z założeniem, że mając na uwadze właśnie młody wiek graczy, wszystko trzeba przedstawić w sposób odpowiedni, rozbudzając przede wszystkim wyobraźnię, nie stracić nic z klimatu systemu i jednocześnie nie czyniąc w umysłach spustoszenia. Sprawić, żeby po rozegraniu pierwszej sesji, chciałyby wrócić do wcielania się w swoje postacie.

wtorek, 23 czerwca 2020

Wywiad z Wojciechem Wons - twórcą gry fabularnej "Słowianie" część IV


Z przyjemnością zapraszam Państwa na czwartą część wywiadu Wojciechem Wons, Twórcą gry fabularnej Słowianie i właścicielem Wydawnictwa Hengal.


Minął już ponad rok od ukazania się Słowian. Naturalną sprawą są kolejne edycje systemu. Chciałbym się dowiedzieć jakie czynniki zdecydowały o wprowadzeniu zmian i gdzie się one pojawiły?

Dzień dobry! Bardzo dobre pytanie! Swoją drogą, dziękuję za kolejny wywiad. Zawsze z Tobą można omówić ciekawe sprawy. Przechodząc już do odpowiedzi: wiedziałem, że Słowianie z edycji wspieram.to nie są idealni. Mają gdzieś swoje błędy, luki w grze, mechanice. W składzie też mógłbym nieco poprawić, czy też wyeliminować chochliki w postaci literówek oraz nieścisłości w tabelkach. To był mój pierwszy projekt, i od startu zbiórki nauczyłem się masy rzeczy. Doświadczenie, recenzje, wiele opinii Graczy i Mistrzów myślę, że sprawiło, iż zwróciłem na wszystkie mankamenty systemu uwagę. W moich planach Słowianie mają być całą linią wydawniczą z dodatkami, gadżetami, co już można zauważyć, gdyż wprowadziliśmy do sprzedaży m.in. ekrany mistrza gry, maty, mapy, za chwilę będą dedykowane kości z Q-Workshop. Potrzebowałem więc naprawdę solidnej podstawki, wydania Słowian, na którym będę mógł budować dalej. Stąd pomysł na wersję 1.5, ulepszoną wersję podręcznika, ale bez ingerencji w podstawowe założenia mechaniki – nie chciałem robić 2 edycji, aby zmiany były zbyt daleko posunięte. Dzisiaj wiem, że to był dobry krok – gra się przyjęła, sama edycja zrobiła dobre wrażenie na tych, co mieli już 1.0. Czyli możemy pracować dalej!

piątek, 19 czerwca 2020

Wywiad z Przemysławem Ławniczakiem - twórcą gry rpg Zombie Chopper część III



Zapraszam Państwa na III część wywiadu z Przemysławem Ławniczakiem - twórcą gry fabularnej "Zombie Chopper"


Długo wyczekiwana zbiórka na wspieram.to rozpoczęła się 14 czerwca w samo południe! Jak samopoczucie? 

Jestem podekscytowany i szczęśliwy, że zbiórka wystartowała i wszystko działa zgodnie z planem. Pierwszego dnia było najwięcej wpłat, w chwili obecnej jest już niewiele procent do ufundowania gry, potrzebnej kwoty umożliwiającej wydanie podręcznika. Jest zainteresowanie, wiele osób czeka na swój egzemplarz, podoba się pomysł i przedstawione rozwiązania w tym systemie. Czuję się świetnie i jestem pełen optymizmu! 


wtorek, 12 maja 2020

Hero Kids Edycja Polska


To był siódmy dzień listopada, kiedy napisał do mnie Janusz Strzelecki, sprawiając, że kolejne miesiące, staną się dla moich „wszystkich dzieci” niezwykle radosne. Janusz Strzelecki jest tłumaczem gry Hero Kids, którą dostałem od niego wraz z kilkoma innymi cyfrowymi dokumentami.

poniedziałek, 4 maja 2020

W Kamiennym Kręgu... część szósta. Szkoła Tańca


Mam 38 lat. Siedem lat temu miałem pierwszy atak kolki nerkowej. Po pół roku chodzenia z wewnętrznym cewnikiem, w końcu lekarze postanowili rozbić kamienie i pozbyłem się ich z organizmu, ale jak się szybko przekonałem, był to dopiero początek przygody. 

niedziela, 8 marca 2020

Kolka nerkowa 2013 - 2020...




Listopad 2013 roku.

Szedłem do pracy na nocną zmianę, tak jak mam to w zwyczaju wolnym spacerkiem, zachwycając się ciepłem nocy i zapachem gnijących liści. Zaplanowałem sobie, że dzisiejszy dyżur upłynie mi na uzupełnieniu dokumentacji.

środa, 4 marca 2020

Wywiad z Przemysławem Ławniczakiem - twórcą gry rpg Zombie Chopper część II



Zapraszam Państwa na II część wywiadu z Przemysławem Ławniczakiem - twórcą gry fabularnej "Zombie Chopper".

Czas choroby - opowieść wiedźmińska



Są niekiedy w życiu Wiedźmina Wychowawcy takie sytuacje, w których narzędzia służące do rozwijania osobowości, przekazywania systemu wartości, norm, wzorów zachowań - obowiązujących we współżyciu z innymi ludźmi, zamienić trzeba na narzędzia, którymi trzeba leczyć ciała swoich "wychowanków". Wtedy Wiedźmin Wychowawca korzysta z bogatego arsenału i uzbraja się w :

poniedziałek, 2 marca 2020

Podsumowanie książek przeczytanych w 2019 roku.


Podsumowanie książek przeczytanych w 2018 roku

Prawdziwe Barwy
Legendy Polskie
Łzy Diabła
Portal Zdobiony Posągami
Pierwsza Noc u Szatana
Pajączy Księżyc
Wojna Grzechu. Prawo Krwi
Wojna Grzechu. Smocze Łuski
Wojna Grzechu. Fałszywy Prorok
Smak Ryzyka
Siedemnaście mgnień wiosny
Szczury Wrocławia - Kraty
Pan Holmes
Ostatni Kontynent
Niewidoczni Akademicy cz. 1
Niewidoczni Akademicy cz 2

Jak ja uwielbiam siebie cytować: „Jak mawia klasyk, czyli ja:

"Nieważne ile się czyta, ważne o czym… Bo przecież sami znacie osoby, które pochłaniają książki w mgnieniu oka, a są nudni. Wiadomo, książki człowieka do końca nie czynią, ale te ważne pozycje sprawiają, że inteligentny człowiek, uświadomiony w wiedzy o świecie i fatalnej kondycji ludzkości, nie jest zgorzkniały, a staje się mimo wszystko miły, sympatyczny i sprawiedliwy”  
  
… oraz

Teraz z książką jest jak z muzyką. Każdy może ją napisać i wydać płytę.

sobota, 4 stycznia 2020

"Widmo nad Ustką" - relacja z przygody do Zew Cthulhu Rpg


Jedna przygoda w RPG Zew Cthulhu, ale rozegrana w trzy wieczory. Scenariusz wymyślony w przypływie chwili, spontaniczny i improwizowany. Prawdziwe Szaleństwo! Przez chwilę przygodę prowadziłem nawet na plaży!

Lata 20. XX wieku. Główną postacią jest pani detektyw Antonina Suszyńska. Z pochodzenia Polka, obecnie mieszkająca i pracująca w Bostonie. Mogliście ją poznać we wcześniejszych opisach przygód, które prowadziłem.

Wiedźmin od Netfixa - recenzja.


O Wiedźminie napisałem sporo głupot w Internecie, których to nikt oczywiście nie czytał. No, może oprócz kilku fanfików. Swoim stylem, powinienem podlinkować te wszystkie rzeczy, ale wyjątkowo tego nie zrobię. Obraziłem w tych wpisach wszystko i wszystkich oprócz książek, autora i polskiego filmu (serialu), czyli inaczej niż większość z Was. Autora nie obrażam również tym, kiedy powtarzam, że napisał on coś lepszego niż cykl wiedźmiński, a chodzi mi o Trylogię husycką! 

Relacja z przygód do Zew Cthulhu Rpg z marca 2015 roku



Wyjazd na weekend do rodziny za miasto zaplanowany był od dawna. Tradycyjnie już, jednym z głównych punktów programu będzie rozegranie jednej lub dwóch przygód w nasz ulubiony system RPG - Zew Cthulhu. Ale po kolei...

Relacja z przygód do Zew Cthulhu Rpg z listopada 2013 roku



Któregoś razu dostałem od Diany wiadomość:  "Wiem, że przyjedziecie do Nas, może pogramy w Coś?"

Oczywiście Coś to jest RPG Cthulhu.

Odpowiedziałem, że nie ma problemu i że przygotuję jakąś przygodę. Przypomniałem sobie, że w Podręczniku do Cthulhu jest jednostrzałówka pt: "Szaleniec", której wcześniej nie prowadziłem.

Kiedy dokładnie przestudiowałem scenariusz, spakowałem się porządnie do plecaka - podręcznik, notatniki, kostki. Byłem gotowy, spokojny i cierpliwie czekałem na wyjście z domu. Nie! Nie byłem spokojny. Czułem radość!!! Znowu będę prowadzić Cthulhu!